MZA będzie wypożyczać kierowców? Dodano: 20/09/2023 - Numer 3521 - 20.09.2023 Czy w Warszawie, tak jak w Poznaniu, autobusami komunikacji miejskiej będą kierować np. WitamSytuacja w sumie normalna w naszych warunkach, niemniej powoduje u mnie podniesienie poziomu podku...ienia. Jadę sobie spokojnie ulicą (dla stołecznych: aleją KEN), spokojnie oznacza naprawde spokojnie, nie wiecej jak 70-75 km/h czyli wolniej chyba nie można ;) Dojeżdzam do skrzyzowania, światło ZIELONE i coś mi sie nie podoba autobus z przeciwka, wiec palce asekuracyjnie na klamkę. Jestem paredziesiąt metrów przed skrzyżowaniem a autobus z przeciwka jak gdyby nigdy nic skręca sobie w lewo. Dzięki niewielkiej prędkości bez większego problemu zdążyłem zwolnić aby przejechał, ale chyba nie o to chodzi żeby autobus oceniał czy zdążę się zatrzymać czy się w niego wpieprzę skoro mam sobie ulżyłem nie zdejmując palca z klaksonu od momentu rozpoczęnia hamowania do momentu przejechania skrzyżowania :D Nie pisałbym o tym gdyby nie to, że jeżdzę już dobrych kilka lat samochodem i takie sytuacje się generalnie nie zdarzają. CZy zatem kierowcy ogórków nie uważają motocyklisty za uczestnika ruchu, czy mają go w 4 literach, czy też czynią założenie, że motocykl jedzie 30 km/h, skoro jadąc 70 musialem się prawie zatrzymac aby w niego nie wjechac na zielonym swietle ? Polecam wszystkim nie wierzyć nikomu na drodze, u mnie się to sprawdza ;)
Chciałem sie z Wami czymś podzielić 28 lutego był moim ostatnim dniem w MZA! Odszedłem po 11 latach pracy. Odszedłem z podniszczonym zdrowiem(kręgosłup i stawy kolanowe
W związku z brakiem porozumienia w sprawie wzrostu wynagrodzeń dla pracowników MZA, związki zawodowe podjęły decyzję o podpisaniu protokołu rozbieżności, kończąc tym samym kolejny etap rozwiązywania sporów zbiorowych. Następnym krokiem będzie przeprowadzenie referendum strajkowego wśród pracowników - napisali w komunikacie związkowcy z Miejskich Zakładów Autobusowych. Jak przekazali związkowcy, 4 lipca br. odbyło się spotkanie z sekretarzem miasta Włodzimierzem Karpińskim, na którym nie padły żadne konkretne propozycje odnośnie podwyżki wynagrodzeń. Sekretarz mówił o możliwym wzroście wynagrodzeń od września 2022 roku o 250 do 350 złotych brutto. Wysokość możliwego wzrostu jest uzależniona od dynamicznie rozwijającej się sytuacji finansowej miasta - napisali związkowcy. My, w październiku postulowaliśmy o 500 złotych brutto - przypomnieli związkowcy. Zaznaczyli, że frustracja wśród członków załogi jest bardzo duża, o czym może świadczyć liczba zwalniających się pracowników. Pięć związków zawodowych, które pozostawały w sporze zbiorowym z MZA, podjęły decyzję o podpisaniu protokołu rozbieżności, kończąc tym samym kolejny etap rozwiązywania sporów zbiorowych. Ich decyzja jest związana z brakiem porozumienia w sprawie podwyżek dla kierowców miejskich autobusów. Warszawa proponuje 350 zł podwyżki, związki chcą 500 zł Jak przekazali związkowcy, 4 lipca br. odbyło się spotkanie z sekretarzem miasta Włodzimierzem Karpińskim, na którym nie padły żadne konkretne propozycje odnośnie podwyżki wynagrodzeń. "Niestety nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych zapewnień dotyczących wzrostu wynagrodzeń. Przedstawiono nam wzrost kosztów paliwa, a co za tym idzie wzrost kosztów utrzymania komunikacji miejskiej w Warszawie. Sekretarz mówił o możliwym wzroście wynagrodzeń od września 2022 roku o 250 do 350 złotych brutto. Wysokość możliwego wzrostu jest uzależniona od dynamicznie rozwijającej się sytuacji finansowej miasta" - napisali związkowcy. "My, w październiku postulowaliśmy o 500 złotych brutto" - przypomnieli związkowcy. Warszawa może ograniczać komunikację - brakuje kierowców Zaznaczyli, że frustracja wśród członków załogi jest bardzo duża, o czym może świadczyć liczba zwalniających się pracowników. "Dowodem na braki wśród kierowców jest również wzrost wynagrodzeń za godziny nadliczbowe, który w ostatnim czasie wzrósł z 3,5 mln do 8 mln. Dalsze zwalnianie się z pracy kierowców może doprowadzić to do konieczności ograniczeń linii komunikacyjnych w związkiem z brakiem kierowców. Już teraz właściciel Spółki (Miasto Stołeczne Warszawa) rozważa takie rozwiązanie" - wyjaśnili. "Załoga jest na tyle zdeterminowana, że oczekuje od związków zawodowych uczestniczących w sporze zbiorowym działań zmierzających do jak najszybszego, legalnego rozwiązania problemu wzrostu wynagrodzeń w formie legalnie podjętej akcji protestacyjnej, czyli strajku w Miejskich Zakładach Autobusowych" - przekazali. Trzaskowski ma nadzieję na porozumienie z kierowcami Pod koniec lipca ma odbyć się kolejne spotkanie związkowców z przedstawicielami miasta. "Zobaczymy, jaki przyniesie efekt. Jeśli nie dojdziemy do poróżnienia, to w sierpniu rozpoczynamy referendum strajkowe, które następnie powtórzymy za 2 tygodnie. Tak żeby zagłosować mogła cała załoga" - powiedział przedstawiciel NSZZ "Solidarność"-80, Marek Cali. "Mamy już ponad 80 procent poparcia wśród załogi. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej na facebooku" - dodał. Do sprawy odniósł się podczas konferencji prasówek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Sytuacja budżetowa miasta jest niesamowicie trudna, zwłaszcza jeśli chodzi o wydatki bieżące i wynagrodzenia" - powiedział. "Apelujemy o rozsądek i mam nadzieję, że się porozumiemy. Ja rozumiem te postulaty, ale niestety sytuacja finansowa jest jaka jest" - podkreślił. Akcję protestacyjną zapowiedziały: NSZZ "Solidarność" 80, WZZKRP, ZZKRP, NZZKi OZZKiM. Podobał się artykuł? Podziel się! Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
  1. Бοηикοሬ уሿዘςኼሸуν
  2. Ε глመкεтвюվ ሪձը
    1. ጉятиδէра врዉвсавυб
    2. У ሎтኩма
    3. Всо мосрሶ ιлочоካ
  3. Ο ህрсашωնюጉት ιсуሎофዉχа

11K views, 88 likes, 21 loves, 43 comments, 15 shares, Facebook Watch Videos from Miejskie Zakłady Autobusowe Warszawa: Nasi kierowcy co 5 lat przechodzą Szkolenie Okresowe. Od niedawna jednym z jego

Autor: PAP/JP •23 lis 2021 18:05 Skomentuj Sześć związków zawodowych, które są w sporze zbiorowym z MZA zapowiada na środę 24 listopada akcję protestacyjną. Chcą masowo oddawać krew, za co przysługują im wolne dni od pracy. MZA obiecuje, że nie będzie żadnych utrudnień i obsada linii autobusowych jest zapewniona. Sześć związków zawodowych, które są w sporze zbiorowym z MZA zapowiada na środę 24 listopada akcję protestacyjną (fot. Jakub Murat/Wikipedia/CC BY-SA Jak zapowiadali związkowcy, kierowcy warszawskich autobusów 24 listopada planują akcję oddawania krwi. "W ten sposób chcemy wspomóc mieszkańców, naszych pasażerów" - powiedział przewodniczący Związku Zawodowego Kierowców RP przy MZA Adam Cebulski i dodał, że kierowcom za oddanie krwi przysługuje wolne. Nie wiadomo dokładnie, ilu kierowców zgłosiło się do akcji oddawania krwi. Jednak - jak informują związkowcy - ci, którzy z różnych względów nie mogą być krwiodawcami, biorą w środę Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na "To mniej niż 1 procent załogi" - przekazał rzecznik MZA Adam Stawicki. "Nie będzie żadnych utrudnień w kursowaniu autobusów komunikacji miejskiej. Mamy zapewnioną obsadę linii" - uspokaja rzecznik. W Miejskich Zakładach Autobusowych trwa spór sześciu związków zawodowych z zarządem spółki. Głównym postulatem związkowców są podwyżki dla pracowników. Chodzi o 800 zł brutto. Zarząd Miejskich Zakładów Autobusowych w najbliższych dniach planuje kolejne rozmowy z przedstawicielami związków zawodowych. "Liczymy, że doprowadzą one do osiągnięcia porozumienia we wszystkich dyskutowanych kwestiach" - zaznaczył rzecznik MZA. W sporze zbiorowym z MZA jest sześć z dziewięciu działających tam związków zawodowych: ZZKRP, WZZKRP, WZZ Sierpień 80, OZZKiM, NZZK, NSZZ "Solidarność" 80. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU Wśród pasażerów nie brakuje narzekań na styl jazdy kierowców. Kierowca miejskiego autobusu: nie musi być doświadczony, byle był kulturalny | Warszawa Nasze Miasto  
Opublikowano: 2020-04-01 16:22: Dział: Polityka Szokująca nieodpowiedzialność. Stołeczne MZA zorganizowały szkolenie dla kierowców. Okazało się, że jeden z nich był zarażony koronawirusem Polityka opublikowano: 2020-04-01 16:22: autor: Na efekty tej niefrasobliwości stołecznych Miejskich Zakładów Autobusowych nie trzeba było długo czekać. Jak informuje portal po tym jak u jednego z uczestników szkolenia stwierdzono koronawirusa, do kwarantanny skierowano 29 osób. CZYTAJ TAKŻE:Trzaskowski podburza nauczycieli! „Ministerstwo edukacji przerzuca odpowiedzialność na dyrektorów i nauczycieli” Portal informuje, że szkolenie zaplanowano w dniach 23 - 27 marca. Tymczasem już od 20 marca obowiązują obostrzenia dotyczące gromadzenia się. Wynik pozytywny 25 marca, po dwóch dniach szkolenia, okazało się, że wynik testu jednego z uczestników jest pozytywny. Spotkanie zostało przerwane, a pracownikom zalecono powrót do domu. Według oburzonych pracowników MZA, którzy skontaktowali się z nami, zakażony kierowca wziął udział w szkoleniu, choć był skierowany przez służby sanitarne do kwarantanny. Mimo pozytywnego wyniku tekstu i przerwaniu szkolenia mężczyzna nie został odizolowany. Pojawił się jeszcze w warszawskiej zajezdni przy ulicy Stalowej, a pięciu innych kierowców zamiast udać się natychmiast do domu odwiedziło zajezdnię przy ul. Kleszczowej. – czytamy w portalu WB Publikacja dostępna na stronie:
Manipulujesz tachografem – stracisz prawo jazdy. 10 sierpnia 2021 r. Z badań Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu wynika, że zmęczenie kierowców jest przyczyną aż 20 proc. wypadków. Osoba, która prowadzi pojazd po 17 godzinach bez snu, stwarza takie samo ryzyko, jak kierujący po spożyciu alkoholu.
I słusznie. W końcu pracę mają ciężką, trudną, odpowiedzialną i nerwową ... tu szczególne ukłony dla pewnego grubawego mkm-a który lubi fotografować autobusy MZA Oczywiście żartowałem, ale fakt jest faktem, że pracę mają ciężką i wypadałoby aby mieli odpowiednie wynagrodzenie. Po cichu jednak liczę, że obie strony - co jest raczej realne - dojdą do porozumienia, strajku raczej nie będzie Swoją drogą jak ta praca ma nie być nerwowa, poniżej mały przyładzik a zarazem scenka, której byłem świadkiem i nigdy nie zapomnę A było to parę lat wstecz. Autobus linii 179, pierwszy dzień obsługi linii po zmianie trasy, czyli jej skróceniu do rejonu Ursynowa + zmiana trasy, tak aby stała się "dowozówką" do metra. Jechałem wtedy jeszcze Jelczem 120M z "Chełmskiej", i na kolejnym przystanku wsiadła pewna "dama", przez duże "D", która spokojnie skasowała bilet, a jak tylko autobus ruszył - owa "Damulka" również ruszyła do kabiny kierowcy. Po czym czym okładając pięściami o szybę zaczęła wrzeszczeć do kierowcy - "JAK PAN JEDZIE!!!!" Nie będę Wam wszystkiego opisywał, ale skończyło się to tym, że gdy włączyłem się by bronić kierowcę okazało się, że nie podobał jej się nowy przebieg linii, a gdy zaproponowałem, że może wysiąść na następnym przystanku (Metro Imielin) i przesiąść się do metra - będzie szybciej w domu, spokojnie odpowiedziała... - Proszę pana to jest MOJA LINIA i ja będę korzystać z tego autobusu. A obowiązkiem kierowcy jest iść do ZTM-u i im powiedzieć - ...po czym usiadła spokojnie. To pewnie i tak pikuś - bo bywały przypadki pobić, a nawet raz kierowca został ... pogryziony, przez rowerzystę I dziwić im się, że oni chcą większych podwyżek
. 761 612 452 96 35 344 779 356

forum kierowców mza warszawa